piątek, 21 października 2011

Burrito z guacamole czyli kuchnia Tex - Mex

Choć i burrito i guacamole wywodzą się z Meksyku, to jednak przypisywane są kuchni Tex - Mex czyli teksaskiej. Nie jest to danie super szybkie w przygotowaniu, zwłaszcza jeśli stawia się na własne tortille. Z braku czasu śmiało można wykorzystać gotowe, które bez problemu znajdziemy w każdym markecie. Frajda ze smażenia własnych jest jednka niezastąpiona :)


















Składniki na 4 duże burritos:

500 g mięsa wołowego
1 średnia, czerwona cebula, drobno pokrojona
2 sparzone i obrane ze skórki pomidory, drobno pokrojone
1 puszka czerwonej fasoli (oryginalny przepis mówi o czarnej, ale jest dość trudno dostępna)
2 ząbki czosnku
olej słonecznikowy do smażenia
szczypta suszonej czerwonej chilli
sól i pieprz do smaku

Guacamole:
2 duże, dojrzałe awokado
1/2 średniej, czerwonej cebuli
1 średni pomidor
1 ząbek czosnku
sok z 1/2 limonki
garść świeżej kolendry
sól morska

Tortille:
1 szklanka mąki pszennej
szczypta soli do smaku
2 łyzki oliwy z oliwek (może być pomace)
1/2 szklanki gorącej, przegotowanej wody


+ kwaśna śmietana posypana słodką papryką (do podania)

Składniki na tortille łączę, ciasto ugniatam (powinno lekko kleić się do rąk), przykrywam ściereczką i odstawiam na 40 minut. Po tym czasie, dzielę na 6 części, każdą rozwałkowuję na kilkumilimetrowy placek.Wrzucam na rozgrzaną patelnię (bez tłuszczu!). Placki powinny, po obu stronach, przyrumienić się na brązowo i wypełnić pęcherzykami powietrza (powinno to zająć około pół minuty na każdą stronę placka). By utrzymać ich ciepło trzymam gotowe tortille w lekko nagrzanym piekarniku (około 80 stopni)

Wszystkie składniki burrito podsmażam osobno (najpierw mięso a potem, na wytopionym z niego tłuszczu, cebulę z czosnkiem. Pomidory i fasolę - z osobna - na oleju). Pomidory powinny przybrać konsystencję sosu. Wszystkie składniki łączę, doprawiam chili, pieprzem i solą i lekko podsmażam przez około minutę.

Awokado obieram ze skórki, pozbywam pestek i rozgniatam widelcem. Cebulę i pomidor drobno kroję, czosnek przeciskam przez wyciskarkę i dodaję do reszty. Skraplam sokiem z limonki, dodaję kolendrę i sól. Wszystko razem miksuję blenderem na gładki sos.

Nadzienie kładę na środek tortilli, zawijam najpierw dolną krawędź a potem boczne (z góry burrito powinno zostać otwarte). Podaję z guacamole i kwaśną śmietaną.








6 komentarzy:

  1. Pyszne!
    Zwłaszcza,że wszystko robione w domu.
    Smacznego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę spróbować zrobić tortille w domu:) Świetny przepis i nazwa bloga:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Po takim buritto nie ma się nawet wyrzutów sumienia. Wszystko zrobione własnoręcznie, dobre dla Ciebie i o wiele lepsze niż gotowce ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. giuseppino ale się rozkręcasz!na blogu robi się coraz ciekawiej! do podania zamiast śmietany z papryką polecam też/jeśli nie znasz/a mi się akurat skojarzyło bo wygląda podobnie - jogurt z harissą i odrobiną oliwy z oliwek (to od jamiego o.) pozdrawiam marta

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dziękuję za poradę! Na pewno wypróbuję! :)

    OdpowiedzUsuń