Kolejny przepis na najprostsze babeczki świata. Moim zdaniem genialne połączenie bananów z Nutellą. Miękkie i mokre, z niespodzianką w środku. Mój małżonek powiedział, że lepszych nie jadł :)
Na 8 babeczek:
1 1/2 szklanki mąki pszennej
90 g roztopionego masła
2 duże banany, rozgniecione
1 jajko, roztrzepane
1 szklanka mleka
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
3/4 szklanki brązowego cukru
szczypta soli
8 łyżeczek Nutelli (łyżeczka na muffinę)
Piekarnik nagrzewam do 200 stopni.
Wszystkie składniki (oprócz Nutelli) dodaję razem i mieszam, by powstała jednolita masa.
Do foremek wkładam papilotki i napełniam je ciastem, do mniej więcej 3/4 wysokości. Na ciasto kładę czubatą łyżeczkę Nutelli i przykrywam jeszcze odrobiną ciasta tak, by Nutella była w środku.
Piekę 15 minut. Voila!
Ostatnio robiłam czekoladowe z nutellą, a Twoje z bananami chyba jeszcze lepsze:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To jest to, czego mi trzeba! :) :*
OdpowiedzUsuńNutella to jednak świetny wynalazek;) Takie muffiny muszą być super! Wyglądają bardzo kusząco:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na poprawienie nastroju ^^
OdpowiedzUsuńMuffiny świetne,z tym,że powinny być pieczone albo w 250 stopniach i 15 min, albo w 200 i około 30 minut, bo inaczej wychodzą niedopieczone :) Ale smakują rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńa czy mozna dodac zwykły cukier?
OdpowiedzUsuńMożna, jak najbardziej, chociaż smak będzie odrobinę inny. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńpyszne też są z kakaem i z drobno pokrojoną czekoladą białą i gorzką :)
OdpowiedzUsuń