czwartek, 15 grudnia 2011

Bajgle w 2 wersjach

Bajgle pochodzą z tego przepisu. Co włożymy do środka, zależy tylko od naszej inwencji. Ja wybrałam opcję włoską, z gorgonzolą, mortadelą i karczochami. Bajgle, mimo iż lekko słonawe, cudnie komponują się też z czymś słodkim, na przykład dżemem pomarańczowo - imbirowym lub ricottą i miodem. Co znajdzie się pomiędzy górą i spodem bajga zależy od naszej wyobraźni, ja sugeruję opcję włoską, bardziej lunchową.


















Wersja 1:

gorgonzola
świeża bazylia
pomidorki koktajlowe
odrobina oliwy z oliwek extra vergine
świeżo mielony pieprz

Wersja 2:

bazyliowe pesto
rukola
włoska mortadela
marynowane serca karczochów





7 komentarzy:

  1. Moja ulubiona wersja to kremowy serek + wedzony losos + rukola. I bardzo lubie bajgle :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak! Wersja z serkiem i łososiem też jest pyszna!! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mniam :) Lubię takie bogate "kanapki"

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam bajgle. Najbardziej - w wersji na słodko. Masło orzechowe i jagodowy dżem, to jest to ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. az slinka cieknie na takie "kanapki":)

    OdpowiedzUsuń
  6. nigdy nie robiłam, ani nawet nie jadłam bajgli!! wydaje mi się to nie do wiary wręcz. przejrzałam całego Twojego bloga, Twoje pomysły na bajgle mnie meeega zainspirowały! kupię drożdże i w chwili wolnej, dla relaksu, zrobię sobie dziś wieczorem :D na jutro do pracy będą idealne <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szalenie mi miło! Ja osobiście uwielbiam bajgle i wbrew pozorom wcale nie jest tak trudno je upiec :)

      Usuń