sobota, 10 grudnia 2011

Piernikowa czekolada na gorąco z domowym marshmallow

Bomba kaloryczna, nie da się ukryć. Ale kto by się przejmował, skoro trzeba gromadzić tłuszczyk przed wielkimi mrozami.
Aromatyczna, sycąca czekolada sprawdzi się jako deser , ale śmiało może też pełnić rolę śniadaniowej królowej.
Akcent piernikowy ze specjalną dedykacją dla Kingi :)


























Czekolada (2 porcje):
tabliczka gorzkiej czekolady (ja użyłam wedlowskiej 64%)
350 g (mały kartonik) skondensowanej śmietanki do kawy
1/2 szklanki mleka
1/2 łyżeczki cynamonu
1/2 łyżeczki goździków
1/2 łyżeczki ziaren kolendry
szczypta gałki muszkatałowej
1 gwiazdka anyżu
ubita śmietanka 30%

Marshmallow:
150 ml wody
5 łyżek cukru pudru (2+3)
2 łyżki soku malinowego
sok z połowy cytryny
2 łyżeczki żelatyny


















Cynamon, goździki, kolendrę, gałkę muszkatałową i anyż wrzucić razem do moździerza i utrzeć.
Śmietankę i mleko wlać do rondelka, dołożyć czekoladę, podgrzewać aż do rozpuszczenia czekolady, cały czas mieszając. Ostrożnie, by nie doprowadzić do wrzenia.
Dodać przyprawy, podgrzewać jeszcze około 5 minut.

Wodę wymieszać z 2 łyżkami cukru pudru, lekko podgrzać, by cukier się rozpuścił.
Żelatynę rozpuścić w odrobinie wody. Wodę z cukrem wlać do żelaytny, dodać sok z cytryny i sok malinowy, razem miksować, aż powstanie gęsta i ubita piana (około 10 minut). Do piany dodać pozostałe 3 łyżki cukru pudru i razem bardzo delikatnie wymieszać tak, by piana nie opadła. Wlać do foremek i odstawić do stężenia.

Gorącą czekoladę przelać przez sito, dodać ubitą śmietankę. Podawać z marshmallow.

8 komentarzy:

  1. Śliczny kubek. I pierwsze zdjęcie też.
    Uwielbiam czekoladę.
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Normalnie się zakochałam! Przed chwilą zanurzałam marshmallowsy w kawie, ale to nie to samo!

    OdpowiedzUsuń
  3. domowe marshmallows?
    koniecznie do zrobienia!

    OdpowiedzUsuń
  4. jestem zauroczona tymi piankami.. tymi zdjęciami słodkimi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaaaa.... Jak mnie Kinga odwiedzi to kurcze zrobimy sobie:-) Czekolada J. z marszmalows J. :D
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki dziewczyny :) Baaaaardzo to miłe :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda bardzo smakowicie :))))

    OdpowiedzUsuń