Kameralne grono (6 uczestniczek), przeurocza prowadząca Bella i tony przepysznych cupcakeów i melting moments. Warto było!
Ja miałam okazję nauczyć się piec cupcakei o smaku orzechów laskowych z masą nutellową i melting moments - bardzo czekoladowe ciasteczka przekładane masą lukrową. Bardzo słodkie i absolutnie przepyszne!
Warsztaty są prowadzone w małych grupach (maksymalnie 7 osób), dzięki czemu cudna Bella może każdemu poświęcić uwagę.
Wszystkie potrzebne składniki i przyrządy do pieczenia zapewnia Good Cake. Uczestnicy wracają do domu z pudłami pełnymi słodkości a wypieki smakują jak od mamy, bez żadnych ulepszaczy czy niepotrzebnej chemii.
Warto wcześniej zaplanować z kim podzielić się warsztatowymi dokonaniami, bo ich ilości są naprawdę spoooooore!
Jeśli chcecie się przekonać jakie pyszności piecze Good Cake, to możecie ich spróbować między innymi w gliwickim Kafo i w katowickim Len Arte.
Szczegółowe informacje dotyczące warsztatów znajdziecie na stronie Good Cake.
Gorąco polecam!
Przeurocza Bella
Zapracowane uczestniczki :)
Proces dekorowania cupcakeów - to wcale nie jest takie łatwe :)
Wyciskamy masę nutellową ...
... I siódme poty!
Et Voila! Mniam!
Haha, widzę że mamy podobne ciążowe rozrywki! Pyyyyyszności! Ściskam Śliczna! z.-
OdpowiedzUsuńZuzik czeka na dzieciątko??? Cudnie!! już do Ciebie piszę :*
Usuńpodzieliłabyś się tymi przepisami ? daleko do gliwic :(
OdpowiedzUsuń