Shakshouka

Bardzo lubię jajka. Bardzo, bardzo! Dla mnie, porządne, sycące śniadanie musi być z jajem. Staram się jeść je w rozsądnych ilościach i pod różnymi postaciami.
Dziś wersja arabska bądź żydowska. Tak jak z falafelami, nie do końca wiadomo kto wymyślił to jajeczne danie. Ale jedno jest pewne - jest pyszne!
Shakshouka (szakszuka) to jaja zapiekane w sosie pomidorowym z papryką, cebulą i przyprawami. Ja dla podkreślenia smaku dodałam jeszcze odrobinę sera bałkańskiego.
Świetnie sprawdza się w roli śniadania i lunchu.

Dla dwojga:
3 duże słodkie pomidory bądź 400 g pomidorów z puszki
1 mała czerwona papryka
1/2 czerwonej cebuli
2 duże jaja
trochę sera typu bałkańskiego (opcjonalnie)
garść świeżej natki pietruszki bądź kolendry
szczypta kuminu
oliwa z oliwek
sól i pieprz do smaku

Pomidory sparzyć wrzątkiem, obrać ze skórek i drobno pokroić.
Cebulę obrać, drobno pokroić i delikatnie podsmażyć na oliwie. Dodać pomidory i drobno pokrojoną paprykę.
Całość dusić na wolnym ogniu, tak by zredukować płyn o 1/3 (jeśli pomidory nie są wystarczająco soczyste to tylko razem wymieszać).
W sosie zrobić dwa zagłębienia i wbić w nie jajka, nie mieszać. Patelnię przykryć pokrywką i smażyć na wolnym ogniu, by białko jaj się ścięło a żółtko pozostało lejące.
Dodać pokruszony ser bałkański, odczekać chwilkę by ser się lekko roztopił.
Całość doprawić kuminem, solą, pieprzem i natką pietruszki.
Świetnie smakuje z razowa bagietką.