Zaalouk czyli marokańska pasta z bakłażana z pomidorami i czosnkiem.
Mój przepis jest wypadkową kilku innych ale różni się przede wszystkim tym, że zamiast ugotować czy usmażyć bakłażana - ugrillowałam go. Zależało mi na tym, by jego smak był wyrazisty, nie przytłumiony pomidorami.
I jeszcze jedna ważna kwestia - świeżo mielone przyprawy, kumin i ziarna kolendry. Wiem, że jest to bardziej czasochłonne ale efekt końcowy naprawdę wart jest poświęcenia.
Na około 4 porcje:
1 duży bakłażan
1 duży słodki pomidor (na przykład malinowy)
2 duże ząbki młodego czosnku
1/2 łyżeczki słodkiej papryki
1/2 łyżeczki wędzonej papryki
1 łyżeczka kuminu
1 łyżeczka ziaren kolendry
oliwa z oliwek do smażenia
sól i pieprz (najlepiej świeżo mielone)
odrobina soku z cytryny (opcjonalnie)
Bakłażana pokroić w plastry grubości ok pół centymetra. Ugrillować na patelni do grillowania (bez tłuszczu), aż lekko zbrązowieje i zmięknie. Przykryć folią alumioniową.
Pomidora sparzyć, obrać ze skórki, usunąć gniazdo i drobno pokroić.
Czosnek obrać, pokroić w cienkie plastry, wrzucić na rozgrzaną oliwę i lekko podsmażyć. Dodać pomidory, razem lekko poddusić (można dodać odrobinę wody).
Plastry ugrillowanego bakłażana obrać ze skórki (powinna bardzo łatwo odchodzić), pokroić w ćwiartki, dodać do pomidora z czosnkiem.
Kumin i kolendrę zmielić (ja używam młynku do kawy).
Wszystkie przyprawy dodać do bakłażana z pomidorem, całość poddusić na wolnym ogniu, przez kilka minut.
Doprawić solą i pieprzem, ewentualnie skropić odrobiną soku z cytryny.
Podawać na grzankach albo z kuskusem i jogurtem greckim.
zaintrygowała mnie nazwa, a jak zaczęłam czytac to skład też, musi być pyszne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJest pyszne, polecam spróbować :) Pozdrawiam ciepło!
UsuńJuż wiem jaki jest mój ulubiony blog kulinarny - TWÓJ!
OdpowiedzUsuńOjej! Strasznie mi miło i bardzo się cieszę!
Usuń