Bardzo lubię tarty. Są fajnym polem do poeksperymentowania. Zarówno spód jak i wypełnienie można robić na tysiąc sposobów.
Dziś proponuję tartę na maślanym spodzie, moim ulubionym (dzięki Ewelinka za przepis!). Do tego kalafiorowe, mocno śmietanowe wypełnienie, z niebieskim serem dla wyostrzenia smaku.
Moja rodzina za nią przepada!
Na porcję dla dwójki dorosłych i jednego dziecka:
Spód
100 g mąki zwykłej
150 g mąki razowej
125 g zimnego masła (+ do wysmarowania blachy)
1 żółtko
odrobina wody (ile zabierze ciasto)
szczypta soli
Farsz
1 duży kalafior
100 ml śmietanki 30 %
opakowanie niebieskiego sera Lazur
garść uprażonych płatków migdałów
sól
świeżo mielony pieprz
Składniki na spód łączymy, ugniatamy ciasto (powinno być mocno maślane i nie kleić się do rąk).
Formujemy w kulę, owijamy folią aluminiową i wkładamy do lodówki na 1 godzinę.
Kalafior gotujemy na parze do miękkości. Czekamy, aż ostygnie, przekładamy do miski, rozgniatamy widelcem i dolewamy śmietankę. Całość blenderujemy na gładką masę, solimy i pieprzymy do smaku.
Blachę smarujemy odrobiną masła.
Schłodzone ciasto rozwałkowujemy, przekładamy do blachy, dokładnie je dociskając. Brzegi ciasta powinny lekko wystawać poza brzeg blachy. Ciasto nakłuwamy widelcem, pokrywamy papierem do pieczenia i wysypujemy na wierzch coś, co je obciąży ( można kupić specjalne kamyki, ale ja używam suchej kaszy i ryżu powinny wystarczyć 3 woreczki). Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy 15 minut. Po tym czasie ściągamy papier z obciążeniem i pieczemy kolejne 10 minut, aż ciasto się delikatnie zarumieni.
Na upieczony spód wykładamy masę kalafiorową, posypujemy pokruszonym serem i uprażonymi migdałami. Wkładamy do piekarnika na kilka minut, by ser się roztopił.
Pyyyszna!
Świetny pomysł aby przemycić kalafior tym którzy go nie lubią :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie! :) Nie wiem, jak można nie lubić kalafiora, ale wiem, że tacy ludzie istnieją :) Pozdrawiam ciepło!
UsuńKocham kalafiora i uważam,że ma niedoceniony potencjał. Jak czytam taki przepis, tęskno mi:) Czasem mi szkoda, że nie jem nabiału.
OdpowiedzUsuńMoże można spróbować w wersji wegańskiej? Spód jak z przepisu z cebulą, zamiast śmietany może jakieś neutralne mleko roślinne i tofu zamiast Lazura? Z tartami naprawdę można poeksperymentować :) Pozdrawiam!
UsuńNie ma za co, ja dziękuję za pełno świetnych przepisów - właśnie przymierzam się do dwóch w najbliższym czasie :))))
OdpowiedzUsuńDaj znać jak wyszły :)
UsuńTeż uwielbiam tarty... świetny pomysł na kalafiora ..
OdpowiedzUsuń.Pozdrawiam.
Dzięki :) Polecam! I pozdrawiam również :)
UsuńŚwietny przepis, na pewno go wypróbuję. Czy jeśli zastąpię śmietanę jogurtem, i lekko zmodyfikuję ilość sera, to czy nie zmieni to zbytnio walorów smakowych? Pozdrawiam i dodaję na blogu do polecanych! :)
OdpowiedzUsuńJogurt sprawi, że całość będzie mniej śmietankowa a bardziej kwaśna, ale jeśli lubisz takie smaki, to myślę, że można spróbować. Pozdrawiam ciepło!
Usuń