To jest coś, co poprawi każdy, nawet najbardziej podły humor.
Latem, w przebłyskach inteligencji, postanowiłam zamrozić śliwki. I to był absolutnie genialny pomysł, o który bym siebie nie podejrzewała :)
Pieczone, z sokiem z mandarynek, na puddingu ryżowym, z odrobiną cynamonu. MNIAM!
Na 4 porcje:
Śliwki
1 kg mrożonych śliwek, bez pestek
5 soczystych mandarynek
1 łyżka brązowego cukru
szczypta cynamonu
Pudding
2 woreczki ryżu jaśminowego
ok 1 litr mleka (w zależności ile ryż wchłonie)
2 łyżki brązowego cukru
1 łyżka masła
4 łyżki śmietanki 30%
+ ewentualnie łyżka Cointreau
Śliwki rozmrozić. Wyłożyć do żaroodpornego naczynia.
Mandarynki dokładnie umyć, przekroić w pół i wycisnąć sok skraplając śliwki.
Całość posypać brązowym cukrem i cynamonem, delikatnie wymieszać.
Piec ok 15 minut (aż śliwki będa miękkie), w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.
Ryż wsypać do mleka, doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć ogień i dokładnie mieszając gotować, aż zmięknie. Ryż powinien wchłonąć całe mleko, jeśli stało się tak zanim ryż zmięk należy stopniowo (cały czas mieszając) dodawać odrobinę mleka (jak przy gotowaniu risotto). Całość powinna mieć miękką, kremową konsystencję.
Ryż ściągnąć z ognia, dodać masło, cukier i śmietankę, dokładnie wymieszać, przykryć garnek przykrywką i poczekać by masło się rozpuściło.
Ryż przełożyć do miseczek, na wierzch dodać upieczone śliwki i całość polać sokiem mandarynkowo - śliwkowym. Można skropić odrobiną Cointreau.
Smacznego!
przepyszny deser!
OdpowiedzUsuńAz zaluje, ze ja takiego pomyslu nie mialam... Te sliwki wygladaja oblednie! Mysle, ze stanowilyby doskonaly dodatek do owsianki.
OdpowiedzUsuńOwszem przepyszny:) Polecam. I myślę, że śliwki z owsianką to też super pomysł! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMrożę zawsze spore ilości owoców, ale o śliwkach nie pomyślałam! Musza pysznie smakować w towarzystwie puddingu :)
OdpowiedzUsuńZacny pomysł, nigdy nie piekłam śliwek :) Też mam pomrożone, wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńŚliwki się bardzo nadają do mrożenia, po rozmrożeniu mają "swój" kształt i smak. A pieczone i z puddingiem to niebo:) Polecam i pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńSzalenie mi miło! Bardzo dziękuję i zapraszam :)
OdpowiedzUsuń