Składniki mówią same za siebie. Miękkie i mokre muffiny z dodatkiem Nutelli i z chrupiącymi płatkami migdałów. Ach!
Na 10 babeczek:
150 g mąki pszennej
50 g mąki migdałowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
60 g roztopionego masła
70 g brązowego cukru
50 g płatków migdałów
1 roztrzepane jajko
2 duże banany
100 ml mleka
Nutella
Banany kroję w plastry. Wszystkie składniki łączę, oprócz płatków migdałów i Nutelli.
Blenderuję delikatnie, by banany się rozdrobniły i składniki dobrze połączyły. Dodaję płatki migdałów i delikatnie mieszam.
Wkładam papilotki do foremek na muffiny, napełniam je do 3/4 wysokości. Dodaję łyżeczkę Nutelli i przykrywam odrobiną reszty ciasta (należy pamietać, że babeczki urosną).
Piekę 25 - 30 minut w temperaturze 210 stopni.
Fantaystycznie smakują w towarzystwie wykwintnej kawy ale też solo (jak to muffiny).
marzę o takim śniadaniu,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko,
Szana-Banana,
www.gastronomygo.blogspot.com
Wyglądają kusząco;) Te kleksy z Nutelli mnie urzekły;)
OdpowiedzUsuńMmm, pyszne! Świetne połączenie smaków:D
OdpowiedzUsuńPycha:))
OdpowiedzUsuńJuz chyba wiem, do czego wykorzystam nutelle, ktora mam w domu - to chyba lepsza opcja niz stopniowe wyjadanie jej lyzeczka :)
OdpowiedzUsuńjakie urocze ;]
OdpowiedzUsuńbrzmi obłędnie!
OdpowiedzUsuńTak właśnie musi wyglądać i smakować boska ambrozja ^^
OdpowiedzUsuńPycha :D Największym fanem z pewnością stał by się mój brat.
OdpowiedzUsuńOch jak miło! Dziękuję wszystkim bardzo:)
OdpowiedzUsuńMaggie - Nutella w każdej opcji jest przepyszna (prosto ze słoika też) a z bananami i migdałami to niebo!! Pozdrawiam :)
Kikimora - też tak myślę!
ja jebie, a ja tu wdupiam jakies scierwa z budek! :) pozdro
OdpowiedzUsuńTo przyjezdżaj do nas Panie Bakłażanie! :)
OdpowiedzUsuń